...nie rodzi się z mleka
O tym, że popularność filmu „Zmierzch” nie jest wcale częścią przeszłości możemy przekonać się między innymi analizując zasoby polskiego i światowego Internetu. W wirtualnej sieci udzielają się oczywiście nie tylko wielbiciele świata wampirów, ale również jego zdecydowani przeciwnicy, nie ulega jednak wątpliwości, że niewiele osób może podchodzić obojętnie do ekranizacji sagi Stephenie Meyer. Wśród entuzjastów filmu przeważają bardzo młode kobiety i toich aktywność internetowa sprawia wrażenie najbardziej widocznej. To właśnie one są odpowiedzialne za autorskie witryny poświęcone filmowi i to właśnie dzięki nim możemy być na bieżąco, gdy ciekawią nas plotki dotyczące młodych aktorów, których poznaliśmy oglądając film „Zmierzch”. Fani nie poprzestają jednak na recenzjach filmu. Ich analizy mają znacznie głębszy charakter, w Internecie bez trudu możemy więc natknąć się między innymi na wielopłaszczyznowe dyskusje dotyczące przewagi wilkołaków nad wampirami, a nawet możliwości pokojowej egzystencji przedstawicieli tych dwóch, nieco zmutowanych, grup i ludzi. Internet jest nieoceniony zarówno perspektywy osób, które poznają dopiero świat „Zmierzchu”, jak i tych, które samodzielnie starają się poruszać problemy omawiane w książce.